Jeden dzień z zycia studenta?

Pewnie nie raz jako przyszły student zadajesz sobie pytanie jak będzie na studiach, odpowiedź możesz znaleźć w tym filmiku

Xpert Eleven - manager piłkarski

Pewnie zastanawialiście się cóż to jest ta reklama u góry mojego bloga. Jest to link do pewnej interesującej gry w którą ja gram, czyli managera internetowego zwącego się xperteleven. Prostota gry, łatwość wyboru składu i co najważniejsze możliwość szybkiego osiągnięcia czegoś sprawia iż ten manager jest jednym z nielicznych polecanych przeze mnie managerów internetowych. Zachęcam do rejestrowania .

O dwóch pierwszych meczach Polskiej Ekstraklasy

To się porobiło. Jak zeszła kolejka naszej nędznej ligi była a widowiskowa w żadnym meczu nie padło więcej niż 2,5 bramki to w tej kolejce mamy zgoła odwrotną sytuację. Polonia Warszawa na dzieńdobrywieczór rozgromiła Legię (wygramy z każdym) Warszawa aż 3:0. jak już gdzieś ktoś pisał nawet prezes Wojciechowski był uszykowany na zwycięstwo w okolicach wyniku, 1:0, 2:0, ale znając życie z remisu też mimo iż nie na łamach prasy ale by się cieszył. kanonadę rozpoczął Bruno pięknym strzałem a zakończył Mierzejewskim po podcince nad bramkarzem. Swoje trzy grosze dorzucił także Ebi (polska liga nie jest słaba) Smolarek i strzelił swoją pierwszą bramkę w Ekstraklasie.

W drugim meczu natomiast Śląsk wygrał na wyjeździe 3:2 z Cracovią Kraków. Bramki dla Śląska strzelali Sotirovic i Diaz, natomiast dla klubu z ulicy Kałuży Polczak (strzelił gola zawalił trzy i jeszcze dostał czerwoną kartkę) którego bramka była niewątpliwej urody, a druga strzelił... Fojut ze Śląska.

Przechodząc do sedna sprawy, czyżby tylko pierwsza kolejka była na normalnym Polskim poziomie czyli takim w którym napastnik żeby strzelić bramkę musi zrezygnować z pensji i po 30 rozegranych meczach ma ich 14 na koncie ? czy może w końcu nasza marność piłkarska sprawi, iż chociaż bramek i pięknych akcji na stadionach widzieć będziemy więcej niż dwie na mecz. Na razie ta kolejka wskazuje że bardzo to możliwe. jednak poczekajmy do jej zakończenia i dopiero wtedy wydawajmy wyrok... albo pozytywny że może coś się ruszyło, albo tylko negatywny i będziemy mogli powiedzieć, ze te dwa pierwsze mecze to był tzw. przypadek potwierdzający regułę że u nas więcej niż 2,5 bramki nie zobaczycie

Snake w serwisie YouTube

Miła niespodzianka napotkała mnie w serwisie YouTube.com. Wszystko przez to, iż po kilku nieprzyjemnych zmianach tj. pasek subskrypcji i kilka pomniejszych zmian YouTube zadbało o tych którzy nudzą się podczas wczytywania filmów.

Obecnie aby umilić sobie czas wystarczy kliknąć myszka raz na film, a następnie kliknąć strzałkę w lewo i potem prawo (na klawiaturze) by móc pograć sobie w kultowa grę Snake czyli popularnego węża.

Tutaj macie pokazane jak to działa: